Zakończyliśmy 14. edycję Zimowego Ptakoliczenia! Dziękujemy wszystkim wolontariuszom, którzy zorganizowali wycieczki i liczyli ptaki samodzielnie. Pogoda w tym roku nie rozpieszczała nas, większa część kraju była zasnuta chmurami, gdzieniegdzie padał deszcz lub śnieg, a mgła utrudniała widoczność. Prawdopodobnie w niesprzyjającej pogodzie należy upatrywać znacznego spadku – względem 2017 roku – liczby obserwowanych ptaków. Mimo wszystko wspólne liczenie udało się!
Na pierwszym miejscu wśród zimujących ptaków po raz dziewiąty gości krzyżówka. Wygląda na to, że rozgościła się tam na dobre i nie zamierza ustąpić.
Drugie miejsce wróbla – to spore zaskoczenie i wielka radość dla wszystkich miłośników tego ptaka. Awans z czwartego miejsca w 2017 roku może dawać nadzieję, że populacja wróbli przestała wskazywać tendencję spadkową i powoli powiększa się.
Na trzecim miejscu uplasował się dostojny gawron.
Najbardziej egzotycznym gatunkiem była rozella białolica, zaobserwowana w Kłodzku, która była prawdopodobnie uciekinierem z hodowli. Być może zbiegami były też dwie kazarki egipskie, wypatrzone w Szczecinku. Dość niezwykłymi obserwacjami były: bąk w Rzeszowie, dwa świergotki łąkowe w dolinie Obry i świergotek nadmorski w Ustce, kormoran mały w Bydgoszczy, pliszka siwa na terenie wrocławskiego ZOO i trzy pliszki górskie w Bielsku-Białej oraz aż sześć czarnowronów w Policach. Obok ZOO w Zamościu jak co roku był obserwowany bocian biały, prawdopodobnie stały rezydent w tym miejscu. W jednej z kart obserwacji w rubryce Inne pojawiły się także trzy wiewiórki, którym widocznie zamarzyło się bycie ptakami.
Trochę statystyk.
Zgłoszono 192 wycieczki w całej Polsce.
Otrzymaliśmy 382 Elektroniczne Karty Obserwacji.
Zaobserwowano łącznie 72.925 ptaków, należących do 123 gatunków plus jedna prawdopodobna krzyżówka międzygatunkowa (mewa srebrzysta x mewa blada).
Poniżej prezentujemy pełne zestawienie gatunków i liczebności Zimowego Ptakoliczenia 2018.
