Przedstawiciele siedmiu z ośmiu grup politycznych Parlamentu Europejskiego wzywają do zachowania dyrektyw ptasiej i siedliskowej. Posłowie, którzy podpisali wspólny list do Junckera i Timmermansa reprezentują grupy polityczne dysponujące 697 z 751 miejsc w PE. W liście domagają się, aby dyrektywy były lepiej implementowane a nie zmieniane.
Zaledwie kilka dni po liście dziewięciu głównych europejskich rządów, w tym także polskiego, Europosłowie wzywają do ochrony dyrektywy ptasiej i siedliskowej przed zmianami. Posłowie z całego spektrum politycznego wypowiedzieli się przeciwko propozycji Komisji Europejskiej, która chciała osłabienia przepisów chroniących przyrodę. Pokazuje to zdecydowaną opozycję wobec pierwotnego planu przewodniczącego KE Jean-Claude Junckera.
Ariel Brunner, szef europejskiej polityki w BirdLife Europe powiedział: „Wsparcie dla dyrektyw rośnie lawinowo. Pół miliona obywateli, dziewięć rządów a teraz większość grup politycznych z Parlamentu Europejskiego wspólnie proszą o lepszą implementację, a nie zmienianie dyrektyw dotyczących ochrony przyrody. Nadszedł czas, aby Komisja porzuciała swoje plany i poważnie zastanowiła się, jak lepiej wdrożyć dyrektywy”.
BirdLife oczekuje wyraźnego sygnału ze strony Komisji Europejskiej na zbliżającej się konferencji w sprawie dyrektyw w Brukseli, że weźmie pod uwagę głos obywateli UE, posłów Parlamentu Europejskiego i rządów Europy.
List europosłów w wersji angielskiej
Fot. Pojdźka, Cezary Korkosz