EDP 2011 – Zięba kradnie show raniuszkowi

Choć symbolem tegorocznych Europejskich Dni Ptaków był raniuszek, ich faktycznym bohaterem okazała się zięba. Została najliczniej obserwowanym gatunkiem, detronizując tym samym szpaka, który od wielu lat nieprzerwanie zajmował pierwsze miejsce.

Po przenalizowaniu wszystkich formularzy nadesłanych do OTOP okazało się, że w całej Polsce uczestnicy Europejskich Dni Ptaków naliczyli 46 tys. zięb, z czego 38,8 tys. (84%) widziano w ostoi IBA Mierzeja Wiślana podczas wycieczek zorganizowanych przez Stowarzyszenie Obserwatorów Ptaków Wędrownych DRAPOLICZ. Zięby (podobnie jak wiele innych gatunków) wolą lecieć nad lądem niż wodą, dlatego w miejscu ograniczonym z jednej strony przez Bałtyk, a z drugiej przez Zalew Wiślany, ich przelot jest niezwykle intensywny.

Gdyby nie obserwacje znad morza, szpak (prawie 37 tys. osobników w całej Polsce) po raz kolejny byłby najliczniej spotykanym gatunkiem podczas EDP. Jednak tym razem zajął drugie miejsce, wyprzedzając na podium żurawia (25,5 tys.). W pierwszy weekend października oprócz żurawi bardzo licznie ciągnęły po niebie gęsi zbożowe i gęgawy (po 15 tys.), a ostatnim gatunkiem, który przekroczył barierę 10 tys. osobników, był gołąb grzywacz (11 tys.).

Lista najliczniej obserwowanych gatunków:

Czy sójki lecą za morze?

Poza zestawieniem najliczniej obserwowanych gatunków przygotowano również ranking oparty na ich rozpowszechnieniu. Najczęściej uczestnicy EDP spotykali w trakcie wycieczek sikory bogatki (obecne na 2/3 wszystkich wypraw). Na ponad połowie formularzy nadesłanych do Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków zaznaczono obecność szpaka, sójki i sroki. Jesienią nasze sójki nie wybierają się za morze (przez Polskę wędrują osobniki z populacji północno- i wschodnioeuropejskich), ale grupy tych ptaków chętnie korzystają z obfitych darów jesieni, takich jak np. żołędzie.

Sójka – fot. Krzysztof Merski / Archiwum OTOP

Lista najbardziej rozpowszechnionych gatunków:

Zagubieni wędrowcy

Początek października to okres wyjątkowo intensywnej ptasiej migracji. W tym czasie wzrasta szansa na spotkanie jakiegoś zagubionego wędrowca. Tak było m.in. na stawach koło Objezierza w Wielkopolsce, gdzie pojawił się szlamiec długodzioby.  W historii Polski było to dopiero drugie stwierdzenie tego wodno-błotnego gatunku gniazdującego na dalekiej północy Azji i Ameryki Północnej.  Innym, bardzo ciekawym gościem z grupy siewkowców był młody biegus płowy, który pojawił się nad Zbiornikiem Mietkowskim. Ptaka, wypatrzonego pod koniec września, obserwowali uczestnicy wycieczki zorganizowanej przez Dolnośląską Grupę Lokalną OTOP.

Uczestnicy wycieczek na Mierzei Wiślanej mieli rzadką okazję oglądać burzyka żółtodziobego – spokrewnionego z albatrosami mieszkańca basenu Morza Śródziemnego.  Koło Pucka udało się wypatrzyć ukrytą wśród krzaków młodą dzierzbę rudogłową – gatunek dawniej zakładający w Polsce gniazda, obecnie spotykany głównie w południowej Europie.

Burzyk żółtodzioby (z lewej) nękany przez mewę srebrzystą – zdjęcie Piotra Zientka,uczestnika obserwacji na Mierzei Wiślanej. Żródło: www.drapolicz.org.pl

• Zobacz też Europejskie Dni Ptaków za nami (wstępne wyniki EDP podane tuż po ich zakończeniu)

Polub nasz profil na Facebooku i zobacz galerię zdjęć nagrodzonych i wyróżnionych w konkursie z okazji Europejskich Dni Ptaków.