Wstępne wyniki tegorocznej edycji prezentujemy na podstawie obserwacji wprowadzonych do niedzielnego wieczora na stronę www.awibaza.pl Łącznie zarejestrowano ponad 38 tysięcy osobników z 94 gatunków. Na pełne wyniki przyjdzie zaczekać do połowy lutego, kiedy przedstawimy raport w oparciu o dane, które na kartach obserwacji lub za pośrednictwem AwiBazy można przekazywać do 5 lutego włącznie.
Okazało się, że na podium ostał się tylko jeden gatunek, który zajął je w ubiegłym roku. Była to krzyżówka. Z wynikiem ponad 12 tysięcy osobników (trzykrotnie więcej niż przed rokiem) zdecydowanie zostawiła w tyle konkurencję. Ogromne nieraz stada tych ptaków (np. 1200 na warszawskiej Kępie Potockiej) zbierają się obecnie w miastach, gdzie często przeręble w parkowych stawach stanowią jedyne obszary z dostępem do niezmarzniętej wody.
Bogatki na balkonie – zdjęcie Danuty Wypych zamieszczone na profilu OTOP na Facebooku
Na drugim miejscu uplasowała się bogatka (2570 osobników), która tym samym wskoczyła na podium z czwartego miejsca, jakie zajmowała w 2011 (1928 osobników). Trzecie miejsce kwiczoła to największa niespodzianka tegorocznego Zimowego Ptakoliczenia. W ubiegłym roku użytkownicy AwiBazy do niedzieli wprowadzili informacje o zaledwie 76 przedstawicielach tego gatunku – w tym widziano co najmniej 2525 tych drozdów. Jeśli końcowe wyniki to potwierdzą, będziemy mogli mówić o nalocie podobnym do tego z roku 2007. Wtedy również termin akcji zbiegł się w czasie z nadejściem surowej i mroźnej zimy, co zapewne skłoniło wiele ptaków do poszukiwania pokarmu w miastach, gdzie łatwiej jest wypatrzyć niż na terenach pozamiejskich.
Kwiczoł sfotografowany na warszawskim Ursynowie, fot. Hanna Żelichowska
Wstępna lista najliczniej obserwowanych gatunków – Zimowe Ptakoliczenie 2012
Gawron – najliczniejszy ptak ubiegłorocznej edycji, musiał w tym roku zadowolić się miejscem czwartym (2204 osobniki). Dobrą wiadomością na dzień dzisiejszy jest lepsza niż przed rokiem pozycja wróbla, który z miejsca szóstego awansował na piąte (2147 osobników). Dopiero siódmą lokatą może poszczycić się mewa śmieszka, która w 2011 była na miejscu trzecim. Mewy ogólnie zanotowały w tym gorszy wynik – być może zamiast w miastach postanowiły poszukiwać pokarmu np. na składowiskach śmieci. Ptak Zimy 2012 – mazurek – ma się nieźle i zajmuje pozycję oczko lepszą niż w ubiegłym roku. Natomiast widzimy bardzo silny spadek u wrony siwej – być może po spłynięciu wszystkich danych ten obraz się zmieni. Zgodnie z oczekiwaniami udało się zaobserwować całkiem sporo jak na tak mroźny styczeń szpaków, które dzięki temu zajęły 20. pozycję w rankingu.
Zmiany na poszczególnych pozycjach w wyniikach Zimowego Ptakoliczenia w 2011 i 2012 (porównanie wstępnych wyników wprowadzonych do AwiBazy)
Poza najczęściej obserwowanymi ptakami nie zabrakło również ornitologicznych ciekawostek. Wśród kaczek na uwagę zasługują m.in. zimujące świstuny (obserwowane w Warszawie i Wrocławiu) oraz płaskonos (w Warszawie). Również w Warszawie udało się wypatrzyć bardzo nieliczną w Polsce mewę czarnogłową oraz wyjątkowo rzadko zimującego na Mazowszu grzywacza. Na opolskiej Wyspie Bolko spotkano aż 50 gatunków, w tym dzięcioły zielonosiwe i zimującego kopciuszka. Dzięcioł zielonosiwy był widziany również w Babicy na Podkarpaciu. Na 21 wyprawach obserwatorzy widzieli coraz częściej pozostające w naszym kraju na zimę rudziki.
>