9.09 Komisja Europejska przedstawiła wniosek ustawodawczy w sprawie inwazyjnych gatunków obcych mający na celu przeciwdziałanie ich negatywnemu wpływowi na na różnorodność biologiczną, ekonomię oraz ludzkie zdrowie.
Inwazyjne gatunki obce stanowią jedną z głównych przyczyn utraty bioróżnorodności na poziomie globalnym. Mogą także wpływać na zdrowie ludzi i prowadzić do poważnych strat ekonomicznych. W samej Unii Europejskiej powodowane przez nie koszty szacuje się na około 12 miliardów euro rocznie. Mimo że propozycja KE jest krokiem w dobrym kierunku, spotkała się również z poważnymi zastrzeżeniami. Jak komentuje dr Paul Walton ze szkockiego oddziału Królewskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków (RSPB, odpowiednik OTOP w Wielkiej Brytanii), sporym niedociągnięciem jest zaproponowanie listy zaledwie 50 gatunków inwazyjnych i zastrzeżenie, że lista będzie mogła zostać zweryfikowana po upływie aż 5 lat. Jak dodaje, już dzisiaj w UE mamy 1500 obcych gatunków inwazyjnych, a ich liczba stale rośnie.
Jak podkreśla dr Walton, konieczne jest wprowadzenie powszechnego zakazu umyślnego introdukowania inwazyjnych gatunków niewystępujących naturalnie na danym obszarze oraz prowadzenie na bieżąco aktualizowanej listy problematycznych gatunków – tylko takie działania mają sens pod względem finansowym i ekologicznym.
W Polsce tematyką obcych gatunków inwazyjnych od strony naukowej zajmuje się przede wszystkim Instytut Ochrony Przyrody PAN w Krakowie, który prowadzi specjalny portal poświęcony temu zagadnieniu. Informacje z zakresu prawnych regulacji odnoszących się do tej grupy organizmów prezentowane są z kolei na stronie Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.
Propozycja KE musi przejść teraz przez negocjacje na poziomie Parlamentu Europejskiego i państw członkowskich, do czego pewnie nie dojdzie przez przewidzianymi na maj 2014 nowymi wyborami do PE.
Obcym gatunkom inwazyjnym poświęcona jest również kampania PTOP „Salamandra”, w ramach której zbierane są informacje o obserwacjach obcych gatunków żółwi w Polsce: