W czasie niesprzyjającej pogody: niskiej temperatury i opadów, kraska ma trudności ze znalezieniem wystraczającej ilości pokarmu, a jego niedobory prowadzą do strat nawet całych lęgów i wysokiej śmiertelności młodych. Ułatwienie dorosłym kraskom zdobycia pokarmu pozwala pisklętom przeżyć ten krytyczny okres. Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków od 2010 roku jest zaangażowane w ochronę tego gatunku, wiesza dla kraski budki lęgowe, zabezpiecza je przed dostępem drapieżników oraz dostarcza pokarm w okresach jego niedoboru. W czerwcu na Równinie Kurpiowskiej rozpoczął się kolejny sezon dokarmiania kraski, tym razem przy wsparciu firmy Rhenus Data Office Polska prowadzącej projekt CSR „ekoaktywni.com”. To wspólny projekt „Pomóż kraskom wykarmić pisklęta”.
Dokarmianie pozwala krasce wyprowadzić lęgi nawet w czasie przedłużających się opadów deszczu lub innych niekorzystnych warunków pogodowych, które mogą być zagrożeniem dla piskląt. Kraska wyprowadza tylko jeden lęg w roku.
fot. A. Syguła
Okazuje się, że dokarmianie to najskuteczniejsze podejmowane działanie ochronne, a dokarmiane pary mają wyraźnie wyższy sukces lęgowy niż te, którym nie wykładano dodatkowego pokarmu. Najlepsze efekty – spośród kilku testowanych – przynosi wykładanie żywych owadów w plastykowych, przeźroczystych kuwetach. Kraski dokarmiane są świerszczami.
Miejsca, w jakich stawiane są kuwety są dobrane tak, aby były one widoczne z czatowni krasek ale jednocześnie tak, aby minimalizować ryzyko związane z obecnością człowieka i ssaków drapieżnych. Nie mogą być umieszczone blisko wysokiej roślinności, w której mogłyby ukryć się drapieżniki. Nie powinny być także zlokalizowane w pobliżu zabudowań, dróg i ścieżek, aby nie były widoczne dla osób postronnych.
Jeszcze w latach 70. żyło w Polsce około 1000 ptaków tego gatunku, dziś gniazduje u nas zaledwie 60 osobników.