W czerwcu i lipcu 2014 roku przeprowadzono – kontynuowane corocznie od 2011 roku – liczenia wodniczki na Lubelszczyźnie. W dwóch największych ostojach wodniczki w regionie – Bagnie Bubnów i Staw w Poleskim Parku Narodowym oraz Chełmskich Torfowiskach Węglanowych – wykonano liczenia pełne oraz liczenia na transektach, w pozostałych, mniejszych lokalizacjach wykorzystano tylko pierwszą z tych metod. Tegoroczne wyniki pokazują istotny wzrost liczby śpiewających samców wodniczki w porównaniu do lat poprzednich (tabela 1). Ich liczebność zwiększyła się od początku trwania projektu LIFE+ „Wodniczka i Biomasa” aż o 101%! Ponadto wodniczki powróciły na Torfowisko Ciesacin, na którym odtworzono prawie 50 ha siedliska wodniczki w ramach projektu „Wodniczka i biomasa”. W 2014 roku śpiewało tam 7 samców! W pozostałych lokalizacjach na Lubelszczyźnie zasiedlanych przez niewielkie populacje wodniczki, czyli w dolinie Tyśmienicy i nad Zbiornikiem Żelizna odnotowano odpowiednio: dziesięć i dwa samce.
Tabela 1. Liczebność śpiewających samców wodniczki na Lubelszczyźnie na obszarach priorytetowych projektu LIFE+ „Wodniczka i Biomasa” w trakcie jego trwania
Wyniki liczeń metodą transektową potwierdzają wzrost liczebności wodniczek. W 2011 roku na transektach na Bagnie Bubnów i Staw oraz na Chełmskich Torfowiskach Węglanowych zarejestrowano 128 natomiast w 2014 już 187 śpiewających samców.
Wzrost liczebności jest bezpośrednio związany ze stale poprawiającym się stanem siedlisk w miejscach zasiedlanych przez wodniczkę. Dzięki działaniom OTOP i partnerów projektu LIFE+ „Wodniczka i Biomasa” siedliska tego gatunku są odkrzaczane, a później koszone co umożliwia zachowanie otwartego charakteru torfowisk. Zabiegi wykonywane w ramach projektu LIFE+ są kontynuacją działań ochronnych prowadzonych od lat 80’ zarówno przez organizacje pozarządowe (m.in. LTO) jak i instytucje państwowe (m.in. PPN, RDOŚ Lublin). Dobry stan siedlisk na kluczowych obszarach umożliwia wzrost wielkości populacji, a co za tym idzie powrót na dawniej opuszczone stanowiska.
Tegoroczne wyniki pozwalają z optymizmem patrzeć na przyszłość polskiej populacji wodniczki. Mamy nadzieję, że wzrostowy trend liczebności utrzyma się w następnych latach, wymaga to jednak regularnego użytkowania siedlisk gatunku. Na szczęście dzięki użytkowaniu dużej części tych obszarów w ramach programu rolno-środowiskowego nie będzie to w najbliższych latach problemem.