Czy wiecie, że dziś parki narodowe i rezerwaty przyrody zajmują zaledwie ok. 1,5 proc. powierzchni Polski? Od lat ich powierzchnia zmienia się w bardzo wolnym tempie. W skali Unii obszary chronione w podobny, ścisły sposób stanowią w sumie nieco więcej, bo kilka proc. powierzchni państw członkowskich. To jednak wciąż zbyt mało, by zatrzymać spadek bioróżnorodności na naszym kontynencie. Na szczęście jest szansa, że już wkrótce sieć obszarów chronionych w Europie wzbogaci się o nowe tereny!
W maju 2020 roku, w ramach Europejskiego Zielonego Ładu, Unia Europejska przyjęła tzw. Strategię na rzecz różnorodności biologicznej, której założenia powinny zostać wdrożone do 2030 roku. Celem strategii jest zachowanie bioróżnorodności na terenie państw członkowskich i odbudowa zdegradowanych ekosystemów naturalnych. Dokument zakłada powiększenie sieci wszystkich obszarów chronionych tak, by w sumie zajmowały one 30 proc. powierzchni Unii. Jedną trzecią z nich, a tym samym 10 proc. terytorium Wspólnoty, stanowić mają obszary ochrony ścisłej (w rozumieniu unijnym) – ziemie i wody, na których ingerencja człowieka będzie dopuszczona tylko w sytuacjach koniecznych. Właśnie do tej grupy obszarów kwalifikują się w Polsce Parki Narodowe i rezerwaty przyrody. W Unii tereny będące pod “eurościsłą” ochroną póki co zajmują zaledwie 3 proc. powierzchni lądów i 1 proc. mórz. By spełnić założenia strategii, ich zasięg będzie musiał wkrótce wzrosnąć kilkakrotnie! Także w granicach Polski.
Koalicja 10%
Koalicja 10% to grupa 11 organizacji działających na rzecz poszerzenia powierzchni obszarów chronionych w Polsce. Należą do niej: OTOP, Centrum Ochrony Mokradeł, ClientEarth, Fundacja Dzika Polska, Fundacja Dziedzictwo Przyrodnicze, GreenMind, Lasy i Obywatele, Klub Przyrodników, Pracownia na Rzecz Wszystkich Istot, Salamandra i WWF Polska.
Kto wytypuje nowe obszary chronione?
Do końca 2022 roku każde z państw członkowskich Unii zobligowane jest przygotować listę proponowanych obszarów, które w danym kraju mogłyby zostać objęte ochroną. Baza powinna obejmować m.in. obszary zasługujące na ochronę ścisłą.
Czasu na realizację wymogu nie zostało zbyt wiele. Aby wspomóc proces tworzenia listy OTOP wraz z dziesięcioma innymi organizacjami założył w 2021 roku Koalicję 10%. Wspólnie staramy się stworzyć bazę najcenniejszych zakątków Polski, które mogłyby zostać przedstawione członkom Wspólnoty jako propozycje nowych obszarów chronionych. Zależy nam zwłaszcza na wytypowaniu obszarów zasługujących na ochronę ścisłą, stąd wartość 10 proc. w naszej nazwie. Do Koalicji, oprócz OTOP, należą: Centrum Ochrony Mokradeł, ClientEarth, Fundacja Dzika Polska, Fundacja Dziedzictwo Przyrodnicze, GreenMind, Lasy i Obywatele, Klub Przyrodników, Pracownia na Rzecz Wszystkich Istot, Salamandra i WWF Polska. Z ramienia stowarzyszeń w skład Koalicji wchodzą czołowi krajowi specjaliści – przyrodnicy, prawnicy, eksperci w dziedzinie administracji, osoby specjalizujące się w komunikacji oraz edukatorzy.
Dlaczego koalicjantom tak bardzo zależy na właśnie ochronie ścisłej?
Dla wielu siedlisk przyrodniczych i gatunków ochrona ścisła jest jedynym sposobem gwarantującym przetrwanie. Tyczy się to na przykład rzadkich porostów, takich jak kobiernik czy granicznik płucnik, wpisanych na czerwoną listę zagrożonych gatunków. Na liście tej widnieją gatunki bliskie wymarcia, których występowanie nieraz ograniczone jest tylko do konkretnych typów siedlisk, np. do naturalnych, wiekowych lasów. Bez objęcia tego typu siedlisk ochroną ścisłą skrajnie zagrożone gatunki trudno jest skutecznie ochronić.
Skąd wiemy, które obszary warte są ochrony?
Jeśli chodzi o ochronę ścisłą, to strategia unijna uwzględnia pewne typy siedlisk, które zasługują na nią szczególnie i które obowiązkowo powinny znaleźć się wśród krajowych propozycji obszarów chronionych.
Do wyszczególnionych w strategii siedlisk należą wiekowe i naturalne lasy , które dzięki swojej strukturze – m.in. dzięki obecności dziuplastych czy martwych drzew, są nieraz jedynym miejscem występowania rzadkich i zagrożonych gatunków grzybów, porostów, ptaków czy owadów. Zapewniają też dostatek kryjówek dużym drapieżnikom i ich potomstwu. Bez ich efektywnej ochrony nie będziemy więc w stanie zachować całego bogactwa gatunkowego ekosystemów leśnych.
W unijnej Strategii podkreślono też potrzebę objęcia ochroną ścisłą ekosystemów bogatych w węgiel: torfowisk, podmokłych łąk czy łąk trawy morskiej. Dlaczego? Dla przykładu: torfowiska stanowią największy lądowy magazyn węgla na świecie – wiążą większą ilość tego pierwiastka niż wszystkie pozostałe ekosystemy świata. Jeśli pozostają w dobrej kondycji, wówczas potrafią wiązać ponad 0,3 gigaton dwutlenku węgla rocznie, jednak zdegradowane stają się poważnym emiterem gazów cieplarnianych. Mokradła są warte objęcia ochrona ścisłą także dlatego, że pełnią niebywale ważną rolę w retencji wód, a także w regulowaniu lokalnego mikroklimatu.
Kolejne zasługujące na ochronę ścisłą zakątki Polski członkowie Koalicji wytypowali na podstawie własnych doświadczeń oraz bazując na wiedzy pochodzącej z badań, prac terenowych czy danych literaturowych. Informacje o wartościowych przyrodniczo miejscach spełniających warunki objęcia ścisłą ochroną spływały do nas też od osób nienależących do Koalicji, ale zatroskanych o los znanych sobie cennych przyrodniczo miejsc.
Dlaczego warto nas wesprzeć i razem z nami domagać się ochrony tego co dzikie i naturalne?
Konieczność utworzenia nowych obszarów chronionych wynika głównie z troski o zachowanie różnorodności biologicznej oraz z chęci zachowania ekosystemów odgrywających kluczową rolę w łagodzeniu skutków zmian klimatycznych. Ale czy tylko?
Zadbanie o naturalne środowisko jest konieczne, jeśli chcemy korzystać z jego usług – odpoczywać na łonie natury, szukać w naturze wytchnienia i inspiracji, spędzać urlop w zakątkach o wyjątkowych walorach przyrodniczych. Takie potrzeby ma coraz więcej Polaków. Z każdym rokiem rośnie liczba osób odwiedzających Parki Narodowe, zainteresowanych turystyką aktywną lub przyrodniczą. Rośnie też popyt na organizowane spacery, czy wyprawy przyrodnicze i fotograficzne. Utworzenie i udostępnienie turystom (w rozsądnej formie) nowych obszarów chronionych pozwoliłoby więc m.in. na rozwój ekonomiczny gmin i zyski przewyższające kwoty płynące z uprzedniej eksploatacji środowiska naturalnego.
Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o dzikiej przyrodzie i potrzebie jej ochrony, jeśli chcecie być na bieżąco z organizowanymi przez nas wydarzeniami, wiedzieć nad czym w danej chwili pracujemy, odwiedźcie stronę Koalicji 10%.