Ochrona przyrody w Polsce ma długą tradycję. Jedną z jej przejawów była ochrona gatunkowa oraz ochrona obszarów szczególnie cennych, wprowadzona w postaci parków narodowych, rezerwatów przyrody czy tym podobnych. Jednakże żadna z tych form nie zabezpieczała wystarczająco lęgów rzadkich gatunków ptaków przed stratami oraz otaczających ich środowisk przed degradacją, spowodowanymi działalnością człowieka. Dotyczy to szczególnie ptaków gniazdujących w lasach, gdzie intensywna gospodarka długi czas nie uwzględniała obecności ptaków i nierzadko przyczyniała się do porzucania lęgów czy terenów gniazdowych w wyniku niepokojenia czy znacznych zmian w środowisku. Ochrona kilku gatunków ptaków, zwłaszcza szponiastych o dużych wymaganiach i areałach, wymagała radykalniejszych rozwiązań, które uwzględniałyby ich mobilność i potrzeby, zwłaszcza, że w latach 80. XX wieku wciąż obserwowano postępujący spadek liczebności wielu z nich.
Ochrona strefowa jest szczególną formą ochrony fauny, wynikłą z potrzeby ochrony miejsc rozrodu rzadkich gatunków ptaków.
Większość ptaków wykazuje znaczne przywiązanie do miejsc lęgowych, do których wraca systematycznie przez wiele lat. Jeśli decydują się zbudować nowe gniazdo, czynią to zwykle w najbliższym sąsiedztwie. Wprowadzenie nawet drobnych zmian w otoczeniu gniazda może okazać się decydującym czynnikiem powodującym jego porzucenie przez ptaki. Nie mniej ważne jest zapewnienie spokoju czy utrzymanie w formie niezmienionej terenów przylegających, gdzie ptaki polują, nocują czy składają nadmiar zdobyczy. Gatunki ptaków, które w Polsce obejmuje się ochroną strefową, należą często do tych najbardziej wybrednych w wyborze miejsca lęgowego. Dzieje się tak dlatego, iż są to zwykle organizmy bardzo wymagające, o dużych terytoriach i wrażliwe na niepokojenie. Następstwem tego, że „ptaki strefowe” wybierają fragmenty wyjątkowych środowisk jest to, że razem z nimi chronimy szereg ważnych i rzadkich elementów przyrody. Można powiedzieć, że za ich pośrednictwem odkrywamy cenne tereny, które stają się potem okresowymi mini-rezerwatami.
dr Romuald Mikusek