Ostatni weekend stycznia w całej Polsce był mroźny i śnieżny, co nie powstrzymało uczestników akcji przed policzeniem zimujących ptaków. Według wstępnych wyników w akcji wzięło udział co najmniej 1,5 tys. osób, którym udało się naliczyć ponad 130 000 osobników.
Po raz czwarty z rzędu najliczniejszym gatunkiem okazała się krzyżówka. Wynik 26 tys. to przede wszystkim zasługa osób liczących stada zimujące na parkowych stawach i miejskich odcinkach rzek. Drugie miejsce zajmuje obecnie bogatka, która jednak może się jeszcze zamienić pozycjami z gawronem, który znalazł się na najniższym stopniu podium. Tuż za nimi plasuje się wróbel –po kilku latach regularnego przesuwania się w dół rankingu tym razem obronił pozycję sprzed roku. Do pierwszej dziesiątki weszły również: kawka, mazurek, gołąb miejski, jemiołuszka, dzwoniec i czyż.
Warto zwrócić uwagę na bardzo wysoką pozycję jemiołuszki. Już z wcześniejszych doniesień od obserwatorów wynikało, że w sezonie 2012/2013 mamy do czynienia z wyjątkowo intensywnym nalotem tych sympatycznych ptaków, których tereny lęgowe znajdują się w strefie skandynawskiej i rosyjskiej tajgi. Największe stada, liczące 300-500 osobników, odnotowali obserwatorzy z Poznania oraz Bydgoszczy.
Łabędź niemy, wybrany przez nas na tegorocznego Ptaka Zimy, pod względem liczby osobników zajmuje na razie 20. miejsce. Na razie za wcześnie na porównywanie tego wyniku z wcześniejszymi, jednak można przypuszczać, że wskutek surowej zimy część ptaków, które normalnie zimowałaby w Polsce, przemieściła się bardziej na zachód.
Ciekawie prezentuje się tabela pokazująca kolejność gatunków pod względem częstości spotkań (obliczaną jako liczba kart, w których odnotowano obecność danego gatunku, podzielona przez liczbę wszystkich kart). Tę konkurencję zdominowały sikory: bogatka i modraszka. Wróbel został w tej kategorii wyprzedzony jeszcze przez kosa i srokę. Uwagę zwraca na pewno wysoka pozycja dzięcioła dużego, odnotowanego w 4 na 10 kart. Krzyżówkę stwierdzono zaledwie w co 5. wypełnionym formularzu.
Wstępnie wiadomo, że ptaki liczyło w Polsce ponad 1500 osób – najwięcej w województwach mazowieckim, pomorskim i lubelskim. Obserwacje można było prowadzić indywidualnie lub uczestnicząc w wycieczkach organizowanych w całej Polsce przez wolontariuszy OTOP. Największe tłumy przyciągnęły ptasie spacery w Sieradzu, Sopocie oraz Janowie Podlaskim. W niektórych miejscach liczenie połączono z obrączkowaniem ptaków – tak było np. nad Wisłokiem w Rzeszowie, gdzie akcję zorganizowała Podkarpacka Grupa Lokalna OTOP.
Tradcyjnie nie zabrakło ornitologicznych ciekawostek. W Opolu uczestnicy spaceru zorganizowanego przez Opolską Grupę Lokalną OTOP po parku na Wyspie Bolko widzieli m.in. 12 ogorzałek – to największe stado tego gatunku odnotowane w historii prowadzenia obserwacji w tym mieście. Wszędzie, gdzie pojawiały się sowy, budziły wiele emocji – widziano głównie puszczyki i uszatki, jednak w małopolskiej Kleczy Dolnej widziano również 2 pójdźki, a koło Tczewa udało się spotkać uszatkę błotną. W Warszawie pojawiła się dwójka egzotycznych uciekinierów z niewoli – gęś tybetańska oraz aleksandretta obrożna. Jedynego zimującego bociana białego odnotowano w Gdańsku-Oliwie.
Fot. Gęś tybetańska w Warszawie/ Marek Łukaszewicz
Bardzo serdecznie dziękujemy wszystkim uczestnikom tegorocznej akcji, zwłaszcza przewodnikom wycieczek, którzy dzielili się swoją wiedzą, nieraz podczas siarczystego mrozu. Elektroniczne Karty Obserwacji z wynikami swoich weekendowych obserwacji można nadsyłać do 4 lutego – ogłoszenie oficjalnych wyników Zimowego Ptakoliczenia 2013 planujemy na 11 lutego. Wtedy również ogłosimy listę osób nagrodzonych w naszym konkursie, o którym szerzej piszemy tutaj.
Zobacz też: