Światowy dzień migracji ryb – święto ryb w cieniu wielkiej inwestycji! Podpisz petycję w obronie Wisły i Polesia - OTOP

Światowy dzień migracji ryb – święto ryb w cieniu wielkiej inwestycji! Podpisz petycję w obronie Wisły i Polesia

Rzeka nie jest rzeczą! – spotkanie inauguracyjne w Jaraczu | Wełna
17 maja 2023
Rzeka nie jest rzeczą! – spotkanie inauguracyjne | Wel
20 maja 2023
Show all
Światowy dzień migracji ryb – święto ryb w cieniu wielkiej inwestycji! Podpisz petycję w obronie Wisły i Polesia

21 maja obchodzimy światowy dzień migracji ryb. Dzień, w którym oddajemy głos rybom, tak niesłusznie zabrany przez krzywdzące przysłowie.

Ryby w odwrocie

Życie ryby we współczesnym, zmienionym przez człowieka świecie, nie należy do najłatwiejszych. Mówią nam o tym statystyki: tylko 0,5% rzek w Polsce jest w dobrym stanie! Pozostałe nie spełniają wymogów dobrego stanu ekologicznego, chemicznego lub obu jednocześnie. Może to oznaczać zanieczyszczenie wody, ale też regulacje, brak właściwych dla danych rzek roślin czy zwierząt, jak planktonu, organizmów bentosowych (zespołu organizmów zwierzęcych związanych z dnem środowisk wodnych) czy właśnie ryb.

Syntetyczny raport z klasyfikacji i oceny stanu jednolitych części wód powierzchniowych wykonanej za 2019 rok na podstawie danych z lat 2014-2019. GIOŚ 2020.

Równie alarmistyczne informacje znajdziemy na “Czerwonej liście minogów i ryb” Polski. W najwyższych kategoriach, czyli wymarłe, wymarłe w naturze, zagrożone wyginięciem, mamy 9 gatunków, z czego 8 to gatunki migrujące – anadromiczne, czyli takie, które żyją w wodach słonych ale rozmnażają się w wodach słodkich:

  • jesiotr ostronosy Acipenser oxyrhynchus,
  • łosoś Salmo salar,
  • minóg morski Petromyzon marinus,
  • parposz Alosa fallax,
  • aloza A. alosa,
  • certa Vimba vimba,
  • ciosa Pelecus cultratus,
  • minóg rzeczny Lampetra fluviatilis

W 2020 roku oceniono, że populacje europejskich ryb migrujących dwuśrodowiskowych, czyli takich, które część życia spędzają w środowisku słodkowodnym a część w słonowodnym, spadła w ciągu 50 lat o 93%! Na każde 100 ryb migrujących żyjących w 1970 roku dziś pozostało tylko 7!

Inne badania wskazują, że na rzekach europejskich możemy mieć nawet 1 milion barier, co daje średnio niewiele poniżej 1 bariery na kilometr rzeki. A grafika przedstawiająca kurczenie się rzek dostępnych dla ryb dwuśrodowiskowych swoją skalą nie odbiega od zaniku lasów na świecie.

Duarte, G., Segurado, P., Haidvogl, G., Pont, D., Ferreira, M. T., & Branco, P. (2020). Damn those damn dams: Fluvial longitudinal connectivity impairment for European diadromous fish throughout the 20th century. Science of The Total Environment, 143293. doi:10.1016/j.scitotenv.2020.143

Stopień wodny Włocławek – jak jedną inwestycją zabrać rybom tysiące kilometrów rzek

Czynników wpływających negatywnie na populacje ryb migrujących jest kilka: przegrodzenia rzek, zanieczyszczenia, kłusownictwo i przełowienia, regulacja rzek, zanik siedlisk. Jednak właśnie przetamowania, czyli budowa barier na rzekach jest najbardziej widoczna. Oficjalnie w Polsce znajduje się od 18 do ponad 30 tysięcy barier. Nieoficjalnie może ich być nawet od dwóch do pięciu razy więcej. Jedna tylko budowa stopnia wodnego we Włocławku na dolnej Wiśle w 1969 roku spowodowała odcięcie 57 tysięcy km rzek powyżej Włocławka (Wisły i jej dopływów)! To około 30% wszystkich polskich rzek. Od tego czasu ryby nie mogą dopływać do swoich tarlisk w górze rzeki. Wpływ stopnia wodnego we Włocławku miał także ogromnie negatywny skutek także dla ptaków – zniknęły siedliska lęgowe kluczowych wiślanych gatunków, jak rybitwy rzecznej, białoczelnej czy sieweczek obrożnej i rzecznej. Na tamie zatrzymują się sedymenty, powodując erozję za stopniem wodnym i brak materiału na tworzenie ławic piaszczystych w dole rzeki.

https://pl.wikipedia.org/

Mimo świadomości bardzo negatywnych skutków budowy stopnia wodnego we Włocławku, łącznie z ograniczeniem możliwości żeglugi z powodu erozji dna poniżej stopnia(!) rząd planuje dalszą regulację Wisły. W planach są: budowa kolejnego stopnia wodnego w miejscowości Siarzewo, ok 30 km w dół rzeki od Włocławka oraz remont lub budowa 1600 ostróg (czyli tam poprzecznych) na dolnej Wiśle. Wszystkie te inwestycje mają być częścią międzynarodowej drogi wodnej E40, która międzynarodowa nie będzie, ponieważ musiałaby przebiegać przez Białoruś i Ukrainę, na co nie ma obecnie żadnych możliwości. Dodatkowo wymagałaby przekopania 160 km kanału łączącego Wisłę z Bugiem, a wcześniej, regulację stopniami wodnymi całej Wisły od Bałtyku aż po Dęblin.

Czy dojdzie do budowy kolejnej tamy na Wiśle?

Stopień wodny Siarzewo według najnowszych szacunków ma kosztować już 7,5 mld zł, co oznacza, że “podrożał” o 2 miliardy złotych w ciągu 2 lat. Ponieważ nie udało się rozstrzygnąć przetargu na zaprojektowanie nowego stopnia wodnego, obecnie planowane jest rozpisanie przetargu w modelu “zaprojektuj i wybuduj”. Zobowiązało by to ten oraz kolejne rządy do wybudowania stopnia pod groźbą zapłaty wielomilionowych odszkodowań za zerwanie kontraktu. Tymczasem już ponad 5 lat czekamy – wraz z kilkoma innymi organizacjami pozarządowymi – na rozpatrzenie naszego odwołania od decyzji środowiskowej na budowę stopnia wodnego w Siarzewie.

Siarzewo jest elementem drogi wodnej E40 i obecnie największą planowaną inwestycją na jej przebiegu. W przypadku realizacji całej drogi, zniszczeniu ulegnie Polesie – ogromny obszar wodno-błotny rozciągający się od Polski, przez Ukrainę, Białoruś aż do Rosji. Regulacje zniszczyłyby prawie 200 obszarów chronionych prawem międzynarodowym, w tym ostoje Natura 2000, obszary Emerald czy Ramsar. Nieodwracalnie zniszczona byłaby przyroda m.in. Wisły i Prypeci. Obecnie zbierane są podpisy pod międzynarodową petycją w obronie E40. W ciągu zaledwie kilku tygodni ponad 95 tysięcy osób złożyło swój podpis sprzeciwiając się tej inwestycji pokazując jak ważne dla społeczności międzynarodowej jest ochrona bioróżnorodności rzek, obszarów wodnobłotnych, siedlisk i gatunków od wód zależnych.

Podpisz petycję i Ty i przyłącz się do międzynarodowego ruchu w obronie Wisły i Polesia!

Chcesz wiedzieć więcej?
Zajrzyj na stronę Droga Wodna E40 oraz Facebooka StopE40

 

 

Źródła:
Deinet, S., Scott-Gatty, K., Rotton, H., Twardek, W. M., Marconi, V., McRae, L., Baumgartner, L. J., Brink, K., Claussen, J. E., Cooke, S. J., Darwall, W., Eriksson, B. K., Garcia de Leaniz, C., Hogan, Z., Royte, J., Silva, L. G. M., Thieme, M. L., Tickner, D., Waldman, J., Wanningen, H., Weyl, O. L. F. (2020) The Living Planet Index (LPI) for migratory freshwater fish – Technical Report. World Fish Migration Foundation, The Netherlands.

Duarte, G., Segurado, P., Haidvogl, G., Pont, D., Ferreira, M. T., & Branco, P. (2020). Damn those damn dams: Fluvial longitudinal connectivity impairment for European diadromous fish throughout the 20th century. Science of The Total Environment, 143293. doi:10.1016/j.scitotenv.2020.143
Grill G, Lehner B, Thieme M, et al (2019) Mapping the world’s free-flowing rivers. Nature 569:215–221. https://doi.org/10.1038/s41586-019-1111-9
Syntetyczny raport z klasyfikacji i oceny stanu jednolitych części wód powierzchniowych wykonanej za 2019 rok na podstawie danych z lat 2014-2019. GIOŚ 2020.

Witkowski A., Kotusz J., Przybylski M. Stopień zagrożenia słodkowodnej ichtiofauny Polski: Czerwona lista minogów i ryb – stan 2009 The degree of threat to the freshwater ichthyofauna of Poland: Red list of fishes and lampreys – situation in 2009. Chrońmy Przyr. Ojcz. 65 (1): 33–52, 2009.

Wpłacam