Ministerstwo Rolnictwa uniemożliwia ochronę torfowisk w Polsce - OTOP

Ministerstwo Rolnictwa uniemożliwia ochronę torfowisk w Polsce

Podręcznik renaturyzacji i ponownego nawadniania torfowisk
22 listopada 2024
Brzmi trudno i nudnie? Ale to ważne dla ptaków! Czyli aktualizacja „Krajowego Planu w dziedzinie Energii i Klimatu na lata 2021-2030”
28 listopada 2024
Show all
Ministerstwo Rolnictwa uniemożliwia ochronę torfowisk w Polsce

Potwierdziły się nasze obawy — Ministerstwo Rolnictwa przyjęło niekorzystne zmiany z zakresu drugiej normy dobrej kultury rolnej dotyczącej ochrony torfowisk i terenów podmokłych użytkowanych rolniczo (tzw. GAEC 2).

Co to oznacza?

Druga norma dobrej kultury rolnej ma na celu ochronę terenów podmokłych, między innymi przed intensyfikacją ich użytkowania i  dalszym osuszaniem. Niestety, zmiana definicji torfowiska  na mniej rygorystyczną skutkuje zmniejszeniem powierzchni objętych ochroną. Kryteria zaproponowane przez Ministerstwo w praktyce ograniczają ochronę do najlepiej zachowanych, uwodnionych torfowisk, które stanowią jedynie około 10-15% wszystkich takich obszarów w Polsce. Tego rodzaju siedliska nie występują na gruntach rolnych. Tymczasem celem normy GAEC 2 jest ochrona i stopniowa odbudowa terenów podmokłych użytkowanych  rolniczo. Po wprowadzeniu wspomnianej zmiany ochrona torfowisk na terenach rolniczych staje się fikcją.

Działając wbrew naukowej wiedzy, MRiRW działa na niekorzyść polskich rolników i rolniczek. Lekceważąco traktuje bezpieczeństwo żywnościowe Polek i Polaków. Dobrze funkcjonujące ekosystemy podmokłe (w tym torfowiska) w krajobrazie rolniczym zapewniają stabilizację produkcji rolniczej, a w konsekwencji bezpieczeństwo żywnościowe. Dzięki temu, że działają jak gąbka, mogą zapobiegać suszy oraz podtopieniom. Są także ostoją pożytecznych dla rolnictwa gatunków, takich jak zapylacze czy bezkręgowce i ptaki pomagające w walce z organizmami niepożądanymi na gruntach rolnych. Dlatego ich ochrona jest ważna dla samego sektora rolnego. Nie do przyjęcia jest argument, że to właśnie odchodzenie od wysokich standardów środowiskowych w rolnictwie ma służyć zapewnieniu bezpieczeństwa żywnościowego.

Fot. Canva

Należy także pamiętać, że ochrona, a także odtwarzanie torfowisk na terenach rolniczych to nie tylko przyrodnicza konieczność. Jesteśmy do tego zobowiązani przez Unię Europejską na mocy rozporządzenia o odbudowie zasobów przyrodniczych (znane jako Nature Restoration Law). Zaproponowana przez Ministerstwo zmiana definicji, połączona z brakiem zachęt służących odtwarzaniu zdegradowanych torfowisk dla rolników, doprowadzi do dalszej degradacji tych ekosystemów. W efekcie zaś  ich późniejsze odtworzenie — co jest naszym obowiązkiem- będzie trudniejsze i droższe.

Dlatego zmuszeni jesteśmy odwołać się do ostatniej instancji, która jest w stanie powstrzymać tę zmianę — Komisji Europejskiej (dyrekcji generalnych ds. Rolnictwa i Rozwoju Obszarów Wiejskich oraz ds. Środowiska). Wraz z innymi polskimi środowiskowymi organizacjami pozarządowymi wysłaliśmy apel do obu tych instytucji unijnych, który podpisały: Koalicja Rolnictwo dla Przyrody, Koalicja Żywa Ziemia, Centrum Ochrony Mokradeł, Fundacja Dzika Polska, Stowarzyszenie Ekologiczne EKO-UNIA, Klub Przyrodników, Towarzystwo na rzecz Ziemi.

Znaczenie ochrony, a także odbudowy torfowisk i terenów podmokłych jest bardzo duże. Dostarczają one wielu usług ekosystemowych niezwykle ważnych w dobie kryzysów klimatycznego i różnorodności biologicznej:

  • ich ponowne uwodnienie przyczynia się do redukcji emisji gazów cieplarnianych;
  • w stanie wysokiego uwodnienia (żywe) pochłaniają CO2 z atmosfery;
  • retencjonują wodę (retencja krajobrazowa), przez co łagodzą skutki susz i zapobiegają powodziom;
  • zapobiegają przedostawaniu się zanieczyszczeń do wód powierzchniowych;
  • są ostoją wielu gatunków roślin i zwierząt.

O znaczeniu torfowisk i ich potencjale w redukcji emisji z sektora rolnego więcej pisaliśmy tutaj.

 

Wpłacam